Pasta z fasoli i cebulki.
Swojskie smarowidło na kanapki, można sobie według siebie doprawić i zjadać z ulubionym pieczywem, dodatkami. Można ją wykorzystać nawet jako farsz do wytrawnych naleśników. Spotkałam się też, że określano taka pastę mianem wegańskiego smalczyku 🙂.
Składniki:
- 200g fasoli z puszki
- 1 średnia cebula
- 1 średnia cebula czosnkowa
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki oleju (użyłam z awokado)
- sól
- pieprz czarny mielony
- koperek
- tymianek suszony
- olej rzepakowy (1 łyżeczka)
Wykonanie:
Cebulę pokroić i podsmażyć na patelni na niedużej ilości oleju rzepakowego soląc w międzyczasie. Fasolę odsączyć z zalewy i przełożyć do miski. Dodać do fasoli podsmażoną, przestygniętą cebulę. Do fasoli i cebuli dodać czosnek, olej (dałam z awokado, można dać każdy inny, czy oliwę z oliwek) oraz tymianek, posiekany koperek i pieprz. Całość zmiksowałam za pomocą blendera. Doprawiłam pastę solą do smaku, jeszcze raz zlendowałam i przełożyłam pastę do pojemnika, który przechowuję w lodówce.
Zrobiłam pastę z fasoli z puszki, ale można zrobić ją z białej fasoli , dużego jaśka, uprzednio ugotowanej w wodzie. Standardowo można doprawić pod swój smak. Następnym razem dodam nieco mniej oleju, bo pasta dobrze się miksuje, a olej z awokado jest dość aromatyczny, więc można nieco pomniejszyć jego ilość. 100g pasty ma 107kcal oraz 3,1g białka, 5,5g tłuszczu oraz 11,3g węglowodanów.
Mmm... super... dużo cebulki i czosnku!
OdpowiedzUsuń