Chleb z białego sera twarogowego.

Kolejny z przepisów z serii nie wierzę, że to się uda dopóki nie spróbuję i nie okaże się jaki to fantastyczny patent na coś świetnego. Chleb bez mąki, na bazie białego sera twarogowego z dodatkiem obłędnej ilości pożywnych ziarenek.

Składniki: 

- 500g białego sera twarogowego półtłustego

- 4 jajka (rozmiar M)

- 300g płatków owsianych

- 40g siemienia lnianego

- 80g różnych nasion - wedle uznania i posiadania (tutaj sezam, czarnuszka, słonecznik i len mielony)

- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia

- pół łyżeczki soli

Wykonanie: 

Biały ser przełożyć do miski. Dodać do niego płatki owsiane,  siemię lniane, proszek do pieczenia, sól i wbić jajka. Wszystko razem wymieszać najlepiej przy użyciu blendera lub miksera. Do połączonych składników dodać miks różnych dowolnych ziarenek (tutaj powtarzając to co już zostało wymienione w spisie składników dodałam sezam, czarnuszkę, słonecznik i len mielony, ale można dodać to co się lubi i ma dostępne). Po dodaniu ziarenek wszystko wymieszać ręcznie. Blachę piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Z wymieszanych składników uformować chlebek (ja zrobiłam taki bardziej podłużny i wąski). Piekarnik nastawić na 180 stopni. Piec chleb około godziny.

Po wystygnięciu chlebek wygodnie się kroi. Można dodać do niego też inne przyprawy, które się lubi stosować i smakować. Chlebek będzie świetną bazą do ulubionych kanapek z różnorakimi dodatkami, chociaż sam, czy też jedynie z dodatkiem masła też smakuje pysznie.

Chlebek nie "poleży" tyle, co chlebek sklepowy, więc jeśli uchowa się dłużej to tak na drugi dzień na wieczór przenoszę go do lodówki, żeby się nie psuł.