Ptysie ze śmietanką.

 - Mamo kupisz ptysie na weekend.

- Ptysie są w domu ! 😉

U nas na weekend w ramach deseru, weekendowej słodkości polecają się ptysie zainspirowane, wywołane przez starszego Syna. Robione tak na szybko, kładzione łyżką (nie wyciskane ze szprycy) zrobione z takiej ilości masła jaką miałam w domu przed wyruszeniem na zakupy i z bitą śmietaną z proszku (taka nie sproszkowana byłaby na pewno lepsza, ale z tą w proszku też dało radę). 

Składniki: 

- 123g masła

- 170g mąki pszennej 

- 3/4 szklanki wody 

- 4 jajka 

- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 

- 1 opakowanie Śnieżki w proszku 

- 200ml mleka 

- cukier puder 

Wykonanie:

Do garnuszka przełożyłam masło i przelałam wodę, podgrzewałam wszystko, aż się masło połączyło z wodą na jednolity płyn i zaczęło wrzeć. Wtedy dodałam do garnuszka mąkę z dodatkiem proszku do pieczenia, zmniejszyłam temperaturę i wszystko mieszałam energicznie widelcem do momentu, aż ciasto odchodziło od ścianek garnuszka. Zdjęłam garnuszek z kuchenki i odstawiłam do wystygnięcia. Jak mączno - maślana masa wystygła zmiksowałam ją z jajkami ( dodawałam kolejno po jednym jajku i ucierałam mikserem). Blachę piekarnika wyłożyłam papierem do pieczenia. Łyżką nakładałam ciasto na ptysie. Piekłam ptysie w temperaturze 200 stopni w opcji pieczenia góra dół przez około 30 minut. Upieczone ptysie zostawiłam do wystygnięcia. Ubiłam śmietankę - zmiksowałam zimne mleko z proszkiem Śnieżką. Chłodne ptysie kroiłam na pół i nadziewałam śmietanką. Wierzch ptysi obsypywałam cukrem pudrem przesianym przez siteczko. 

Szybko i smacznie i na pewno dużo bardziej ekonomicznie, taniej, niż kupić w sklepie, czy cukierni. Ptysie najlepiej smakują jak troszkę odstają, jak ciasto zmięknie pod wpływem śmietanki.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pizza z serka wiejskiego.

Nocny chlebek drożdżowy z żaroodpornego naczynia.

Chleb z białego sera twarogowego.