Sałatka z fetą i oliwkami z rzepakowym olejem.
Dzisiaj stawiam na mało skomplikowane przygotowywanie posiłków, szybko i smacznie, bo niestety dopadło nas jesienne przeziębienie, chociaż i tak nie mogę narzekać, bo długo się trzymaliśmy, mam nadzieję, że czosnek, miód, cytryna plus niestety też i mniej już naturalnie inhalator zadziała i szybko wrócimy do formy. W ramach obiadowego dodatku dzisiaj sałatka z fetą, a na obiad kluchy z mielonym z indyka w sosie pomidorowym.
Składniki:
Miks sałat przełożyć do miski. Pomidora pokroić na mniejsze kawałki, ogórka pokroić w pół plasterki i ułożyć na sałacie (nie odbierałam ogórka, ale jeśli ktoś woli to oczywiście może obrać). Oliwki odsączyć z zalewy i przełożyć do reszty składników (dodałam oliwki nadziewane pastą paprykową, ale można wykorzystać swoje ulubione). Na wierzch wszystkich warzyw przełożyłam fetę (tym razem miałam fetę już w pokrojonych kosteczkach, ale często korzystam z tej w kawałku krojąc ją, krusząc na sałatkę). W kubeczku zmieszałam olej z wodą, koperkiem (miałam mrożony, można podmienić na świeży lub suszony), granulowanym czosnkiem i szczyptą pieprzu. Polałam sałatkę zrobionym "sosikiem". Najlepiej wymieszać przed jedzeniem. Nie dodawałam już soli, feta zapewnia odpowiednie dosolenie.
Wyszło i zdrowo i smacznie i przyjemnie kolorowo.
Komentarze
Prześlij komentarz