Kapuśniaczki na twarogowych spodach.

Kolejny przetestowany przepis od Makrobeast. Spody z białego sera zrobiłam według przepisu bazowego, a farsz (górę, dodatki) ogarnęłam po swojemu. 

Składniki: 

- 500g białego sera twarogowego półtłustego 

- 120g mąki pszennej 

- duża garść kiszonej kapusty 

- 5 pieczarek 

- 1 średnia cebula 

- olej 

- sól 

- pieprz czarny mielony 

- czosnek granulowany 

- słodka mielona papryka 

- kminek 

Wykonanie: 

Cebulkę w miarę drobno pokroiłam. Na patelni rozgrzałam niewielką ilość oleju i zeszkliłam na nim cebulę. Do cebuli dodałam pokrojone pieczarki i kiszoną kapustę, wszystko razem podsmażałam dodając kminek, czosnek granulowany i słodką mieloną paprykę (dość sporo). W trakcie podsmażania podlewałam kapustę z cebulą i pieczarkami wodą, aby nie przywierały do patelni i żeby poddusiły się do miękkości. Podsmażone, połączone ze sobą i doprawione warzywa odstawiłam na bok. Z białego sera i mąki ze szczyptą soli zagniotłam jednolite ciasto. Podzieliłam je na 8 części. Blachę piekarnika wyłożyłam papierem do pieczenia. Każdą część serowego ciasta rozpłaszczyłam na okrągły placek. Podpiekałam spody przez około 10 - 12 minut w temperaturze 185 stopni. Po tym czasie uchyliłam drzwiczki piekarnika i na wierzch każdego placka nałożyłam kapuściany dodatek. Zapiekałam wszystko jeszcze przez jakieś 10 minut w tej samej temperaturze. 

Takie kapuśniaczki fajnie smakują do barszczyku, czy z ketchupem, czy po prostu same. W oryginalnym przepisie był jeszcze dodatek mięsa z kurczaka, z którego ja zrezygnowałam chcąc, by były to bezmięsne przekąski. Autorzy przepisu deklarują, że jeden kapuśniaczek ma niecałe 150 kcal i całkiem niezłą dawkę białka, więc zjadając je można mieć poczucie sensownych kalorii. Wyszło mi 8 sztuk serowych placków z kapuścianym dodatkiem.