Bigos z białej kapusty.
Zostało mi pół główki sporej kapusty, z której robiłam surówkę i kiełbasa, która miała być na grilla, ale się ostała, więc w obliczu posiadania takich składników długo się nie zastanawiając przygotowałam bigos zwany czasem bidżisem 😉.
Składniki:
- pół dużej główki białej kapusty
- 2 laski kiełbasy z piersią indyka
- 1 duża cebula
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- olej
- koperek
- liść laurowy
- ziele angielskie
- sól
- pieprz czarny mielony
Wykonanie:
Kapustę poszatkowałam, przełożyłam do garnka i zalałam wodą w takiej ilości,by przykryła kapustę. Dodałam do kapusty ze 4 liście laurowe, 4 kulki ziela angielskiego i trochę całość posoliłam i nastawiłam na gotowanie. Gotowałam kapustę, aż zrobiła się solidnie miękka. Pod koniec gotowania kapusty cebulę pokroiłam na mniejsze kawałki, kiełbasę pokroiłam na mniejsze części. Na patelnię wlałam trochę oleju i podsmażyłam na nim cebulę, do podsmażonej cebulki dodałam pokrojoną kiełbasę i chwilę wszystko razem smażyłam. Z gotującej się kapusty odlałam nadmiar wody, który nie wyparował, a następnie dodałam do garnka z kapustą podsmażoną z cebulką kiełbasę. Wszystko razem jeszcze gotowałam od czasu do czasu mieszając dodając także w trakcie gotowania koncentrat pomidorowy i sporo posiekanego szczypiorku. Chwilę wszystko jeszcze razem gotowałam doprawiając na koniec solą i pieprzem do smaku.
Podobno bigos najlepiej smakuje odgrzewany kolejnego dnia. Nam smakował i dziś z dodatkiem gotowanych swojskich ziemniaków.
No, i szybki bidżisik zasmakował, a nic się nie zmarnowało!
OdpowiedzUsuń