Siekane kotlety z piersi indyka z żółtym serem i majonezem.

Kotlety z piersi indyka można też jak najbardziej przygotować z piersi kurczaka, kotleciki z dodatkiem sera żółtego, mąki pszennej i majonezu dobre na obiad, czy przekąskę, można zjadać same lub z ulubionymi dodatkami, warzywami, wszelakimi surówkami/sałatkami, czy dipami. Patent na kotleciki podpatrzyłam na blogu aniagotuje.pl. 

Składniki: 

- 550g piersi z indyka

- 3 łyżki mąki pszennej (takie nawet z górką)

- 120g żółtego sera 

- 1 łyżka majonezu 

- 1 nieduża biała i 1 nieduża czerwona cebula 

- koperek (mrożony, dużo)

- 2 jajka

- 1 płaska łyżeczka soli

- pieprz czarny mielony 

- czosnek granulowany 

- słodka mielona papryka 

- olej

Wykonanie: 

Oczyszczonego indyka pokroiłam w miarę drobno, również cebulę niezbyt grubo pokroiłam. Przełożyłam pokrojone piersi indyka i cebulę do miski i dodałam do nich mąkę pszenną, majonez, starty na tarce ser, wbiłam jajka, a także dodałam dużo koperku (miałam mrożony) i płaską łyżeczkę soli. Doprawiłam wszystkie umieszczone w misce składniki jeszcze szczyptą pieprzu, słodką mieloną papryką i granulowanym czosnkiem. Wszystko wymieszałam. Na patelnię przelałam trochę oleju i dobrze go rozgrzałam. Nakładałam na dobrze rozgrzany olej masę na kotlety formując średniej wielkości kotleciki. Smażyłam kotlety na małej temperaturze z obu stron do zarumienienia. 

Kotleciki można doprawić swoimi ulubionymi przyprawami, po swojemu do smaku. W kotlecikach można przemycić różnorakie warzywa - pieczarki, kukurydzę, groszek, paprykę wedle woli, ja nie miałam nic na stanie aktualnie, ale następnym razem dodam pieczarki. Kotleciki zjedliśmy z przygotowanym dipem koperkowo - czosnkowym. Wyszło mi 9 kotletów (na zdjęciu 7, bo 2 zostały zjedzone zanim udało się je złapać na zdjęciu).