Jajka faszerowane pieczarkami.

Chodziły za mną jajka faszerowane pieczarkami, chociaż mój Mąż twierdzi, że nie widział podążających za mną jaj w asyście pieczar. Taka około świąteczna zachciewajka. Szybka do zrobienia, może nie wygląda jakoś mega dekoracyjnie, ale wyszło smacznie.

Składniki:

- 6 jajek 

- 10 sporych pieczarek

- 1 średniej wielkości cebula 

- koperek 

- tymianek suszony

- majonez 

- olej

- sól

- pieprz czarny mielony 

- czosnek granulowany

Wykonanie: 

Jajka ugotowałam na twardo. Po ostygnięciu obrałam je ze skorupek i przepołowiłam. Żółtka przełożyłam do miski, a białka odłożyłam na bok. Cebulę w miarę drobno pokroiłam, umyte i osuszone pieczarki starłam na tarce. Na niedużej ilości oleju przesmażyłam cebulę z pieczarkami soląc je i dodając do nich suszony tymianek w międzyczasie. Nieco przestudzone, usmażone pieczarki z cebulą dodałam do żółtek, następnie do całości dodałam majonez (tak że 2-3 łyżeczki, bez szaleństwa) i trochę czosnku granulowanego. Wymieszałam farsz doprawiając solą i pieprzem do smaku. Przygotowanym farszem nadziałam odłożone wcześniej na bok białka. Połówki jajek nadziane farszem obsypałam posiekanym koperkiem (miałam mrożony, można posypać szczypiorkiem lub pietruszką, czy kiełkami). 

Do jajek można dodać wszelakie inne przyprawy, którymi się lubi dosmaczyć. Ja jajka faszerowałam za pomocą łyżeczki, jeśli się chce można nakładać farsz rękawem, szprycą, żeby bardziej efektownie się prezentowały.