Jajko zapiekane w kajzerce.

Taka buła trochę w innym wydaniu. Wszystko upchane w jednej kajzerce, dobre na śniadanie. Fajny sposób, żeby wykorzystać już nie do końca świeżutką bułkę, żeby nie marnować już nieco czerstwego pieczywa.

Składniki: 

- 2 kajzerki

- 2 jajka

- ketchup (łagodny)

- wędlina

- ser żółty

- mała czerwona cebulka

- koperek 

- sól

- pieprz czarny mielony 

Wykonanie: 

W kajzerkach od góry zrobić wgłębienie, odciąć bułkę z wierzchu i wydrążyć trochę ze środka, tak by powstał otwór, który będzie można wypełnić jajkiem i dodatkami. Spód każdego otworu posmarować ketchupem i wyłożyć wędlina (miałam pieczeń cienko ukrojoną) i serem żółtym. Wbić na to do każdej bułki po jajku. Cebulkę w miarę drobno pokroić, koperek posiekać. Jajka z wierzchu oprószyć solą i pieprzem oraz posypać pokrojoną cebulką i koperkiem. Zapiekać w temperaturze 180 stopni od 10 do 15 minut, w zależności, czy chcemy, żeby jajko ścięło się mniej, czy bardziej. 

Do kajzerek możemy dodać swoje ulubione dodatki, zamiast cebulki można pokroić szczypiorek, można po wierzchu bułki posypać tartym, żółtym serem, użyć swój preferowany ser lub wędlinę, wybrać bułkę wieloziarnistą, dowolne przyprawy, wszystkie dodatki wedle chęci i inwencji. 

To co wydrążyłam z bułki zjadłam z ciepłym mlekiem i cukrem jako kolacja, ale można odcięte czapeczki bułek też zapiec, a środek, miąższ bułki wymieszać z jajkiem i też dać do środka kajzerki i razem do piekarnika.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cukinia zapiekana z jajkami, mozzarellą i fetą.

Pizza z serka wiejskiego.

Chleb z białego sera twarogowego.