Zupa pomidorowa z makaronem.

Pomidorowa zrobiona z rosołu wczoraj? Ano nie, z wywaru,ale rosołu nikt nie uświadczył. Nie ma u mnie amatorów rosołu, pojawia się od "wielkiego dzwonu". Pomidorowa z poniedziałku, w ramach rozgrzania i podreperowania zdrowia, bo wszyscy u nas w mniejszym lub większym stopniu przeziębieni.

Składniki: 

- 2 udka

- 3 marchewki

- 2 pietruszki

- pół dużego selera

- 5 ziarenek ziela angielskiego

- 5 liści laurowych

- 1 duża cebula

- 3 ząbki czosnku

- koperek

- 1 kartonik przecieru pomidorowego

- 200g śmietany 18%

- sól

- pieprz czarny mielony

- opakowanie makaronu świderki

Wykonanie: 

Do garnka przełożyć udka z kurczaka oraz oskrobane marchewki,pietruszki i selera, a także obraną z łupin cebulkę i czosnek. Wszystko zalać wodą i nastawić na gotowanie. W trakcie gotowania dodać do garnka ziele angielskie i liście laurowe. Gotować całość na niedużym ogniu do miękkości warzyw i momentu, aż kurczak przestanie być surowy. W tym czasie ugotować makaron, który po ugotowaniu odcedzić. Już przygotowany wywar z warzyw i kurczaka przecedzić przez sitko. Odcedzony wywar przestawić z powrotem na kuchenkę i podgrzewać na niezbyt dużym ogniu w tym czasie dodając do niego przecier pomidorowy oraz sporą dawkę koperku (mialam mrożony, można dać świeży lub suszony). Odlać nieco zupy w kubek i dodać do niej śmietanę, wszystko dokładnie wymieszać i przelać do garnka w ten sposób zabielając zupę. Chwilkę wszystko razem jeszcze pogotować doprawiając solą i pieprzem do smaku. Do zupy dodać pokrojoną na mniejsze kawałki wcześniej ugotowaną marchewkę i pietruszkę.Nakładać makaron do talerza i zalewać go ciepłą pomidorową zupą.

Tym razem zupa pomidorowa z makaronem, ale świetnie też nada się ryż. Ja bardzo lubię wlewać zupę pomidorową do kubka i popijać gorącą, jak na dworze zimno albo jak mnie jakieś chorobsko bierze.