Pieczona szynka.
Pierwszy raz piekłam szynkę i jestem zadowolona z efektu, nie wyszła sucha,jest przyjemnie przyprawiona i wyrazista w smaku.
Składniki:
- kawałek szynki (tutaj 1kg 100g)
- 2 duże cebule
- 6 ząbków czosnku
- 5 liści laurowych
- 5 granulek ziela angielskiego
- olej
- sól
- pieprz czarny mielony
- czosnek granulowany
- czosnek staropolski
- rozmaryn
- słodka mielona papryka
Wykonanie:
Cebulę i czosnek obrałam i pokroiłam niezbyt drobno. Do miski przelałam 1,5 litra wody i dodałam do niej 3 łyżki soli, pokrojoną cebulę z czosnkiem, ziele angielskie, liście laurowe i dużo rozmarynu. Wszystko zamieszałam i do wody z dodatkami włożyłam kawałek szynki. Zafoliowałam miskę, w folii widelcem zrobiłam trochę dziurek, żeby mi to nie podkisnęło i odstawiłam ją do lodówki. Trzymałam mięso w zalewie przez dwa dni. Po upływie dwóch dni wyjęłam mięso z wody z dodatkami i osuszyłam je. Do miski wlałam 4 łyżki oleju i 5 łyżek wody. Dosypałam do oleju z wodą łyżeczkę soli, 1/3 łyżeczki pieprzu, sporo czosnku granulowanego i staropolskiego oraz 2 łyżeczki słodkiej mielonej papryki. Natarłam mięso przygotowaną marynatą. Piekłam szynkę w naczyniu żaroodpornym przez 40 minut w temperaturze 200 stopni, następnie zmniejszyłam temperaturę do 150 stopni i piekłam przez jeszcze 1,5 godziny.
Szynka nada się zarówno pokrojona w grubsze plastry do obiadu z ulubionymi dodatkami, jak i pokrojona w plasterki na kanapkę. Szynkę można doprawiać swoimi ulubionymi przyprawami.
Komentarze
Prześlij komentarz