Sałatka z kaszą, jajkiem i mozzarellą.

Sałatka z rodzaju "na winie", czyli co się nawinie pod rękę, byle w miarę się dobrze smakowo zestawiło. Bez majonezu, a z dodatkiem oleju lnianego.

Składniki: 

- woreczek dowolnej kaszy (tutaj mix lunchowy z ryżem, kaszą owsianą i bulgur)

- 4 jajka

- 150g mozzarelli (z bloku, kawałka, nie z woreczka z zalewą)

- papryka

- 2 nieduże czerwone cebule

- 3 łyżki oleju lnianego

- sól 

- pieprz czosnkowy 

- rozmaryn 

- słodka mielona papryka 

Wykonanie: 

Kaszę ( woreczek z mixem kaszy i ryżu) ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić i odstawić na chwilę do przestygnięcia. Jajka ugotować na twardo, ostudzić, obrać ze skorupek i pokroić na mniejsze kawałki. Kaszę przełożyć do miski, dodać do niej pokrojone jajka. Mozzarellę pokroić, cebulę pokroić niezbyt grubo, paprykę po pozbawieniu gniazda nasiennego pokroić - wszystkie pokrojone składniki dodać do miski z kaszą i jajkami. Do wszystkich składników umieszczonych razem dolać olej lniany (można dodać inny olej na przykład równie zdrowy rzepakowy). Dodać rozmaryn, słodką mieloną paprykę (obie przyprawy w sporej dawce) i szczyptę pieprzu czosnkowego. Wymieszać i dosolić do smaku. 

Taki mix dodałam do sałatki.

Sałatka przygotowana z myślą zapakowania do pracy Mężowi. Wyszła syta i smaczna. 

A taki cudny księżyc wczoraj wieczorem nam niebo zdobił w ostatni dzień września.