Pieczone placki z ugotowanych ziemniaków.

Mniej kaloryczna wersja na placki ziemniaczane oraz dobra opcja na wykorzystanie ziemniaków, które zostały przykładowo z obiadu. Na talerzu w moim wrażeniu wyglądają jak poukładane jesienne liście.

Składniki:

- ziemniaki (ilość zależna od tego, ile placków chcemy przygotować) 

- olej 

- sól 

- czosnek granulowany

- słodka mielona papryka

- pieprz ziołowy

- zioła prowansalskie

Wykonanie: 

Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie (lub wykorzystać wcześniej ugotowane ziemniaki). Ziemniaki utłuc i dodać do nich przyprawy (dodałam czosnek granulowany, słodka mieloną paprykę, zioła prowansalskie i pieprz ziołowy, ale można dodać wszelakie inne przyprawy, które się lubi stosować, można też jeszcze dosolić do smaku, jak jest taka potrzeba). Blachę piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Łyżka nakładać ziemniaczaną masę i spłaszczać formując placki. Każdego uformowanego placka posmarować lub popsikać olejem. Piekarnik nastawić na 180 stopni, piec placki około 20 - 30 minut. 

Placki można zjadać same jak i z ulubionymi dodatkami - ketchup !, wszelakie sosy i dipy. Są wyraziste w smaku. U nas zjedzone z ketchupem lub dodatkiem twarożku z rzodkiewką. Twarożek w składzie biały ser twarogowy, troszkę śmietany, pęczek rzodkiewek, sól i tymianek do smaku.