Sernik pieczony z jogurtu naturalnego z galaretką.

Zwykle w moim mniemaniu serniki z galaretką występują w wersji na zimno. Ale pieczony sernik wzbogacony galaretką z owocami to też fajne połączenie. Tym razem sernik na bazie jogurtu naturalnego.

Składniki: 

- 800g jogurtu naturalnego

- 5 jajek

- budyń śmietankowy

- 30g odżywki białkowej (smak białej czekolady) 

- 200g erytrytolu (ilość regulować wedle smaku) 

- pół szklanki oleju

- 2 galaretki pomarańczowe

- 1 sporą pomarańcza

- borówki 

Wykonanie: 

Galaretki zalać gorącą wodą w ilości wedle tego, co jest podane na opakowaniu. Odstawić galaretki do ostygnięcia. Jogurt przełożyć do miski i dodać do niego budyń, olej, erytrytol (można zmienić na każdy inny składnik, który osłodzi), odżywkę białkową (wzbogaca smak, ale nie jest to warunek konieczny, można zastąpić jeszcze jednym opakowaniem budyniu) oraz wbić jajka. Wszystko wymieszać za pomocą miksera. Niedużą blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Przelać masę serową do blaszki i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec sernik około 45 minut. Upieczony sernik odstawić do ostygnięcia. Na chłodnym serniku ułożyć owoce (u mnie pomarańcza i borówki, ale można dodać swoje ulubione owoce lub całkiem je pominąć). Owoce na serniku zalać tężejącą galaretką. Ciasto odstawić do lodówki, żeby galaretka całkiem stężała. 

W serniku wykorzystałam jogurty naturalne i pomarańczę, którą dostałam w paczce zakupionej z aplikacji " Too Good To Go". W mojej okolicy te paczki często wystawia Lewiatan, są to zawsze ekstra paczki, dzięki którym mamy dużo taniej na prawdę dobre i smaczne produkty, a przy tym pomagamy nie marnować jedzenia.